
Do oceny otrzymaliśmy opinię grafologiczną testamentu, która wskazywała na nieautentyczność podpisu spadkodawcy. W trakcie badań ujawniono poniższe błędy, które zmieniły tok sprawy:
Biegły na 2 stronie ocenił materiał porównawczy jako wystarczający, jednakże nie można zweryfikować czy był on adekwatny treściowo w stosunku do materiału dowodowego – szczególnie w stosunku do treści testamentu, która została nakreślona „dużymi literami”. Biegły nie ocenił i nie napisał czy w materiale porównawczym znajdują się zapisy nakreślone „dużymi literami”, a które byłyby adekwatne w stosunku do treści dowodowego testamentu. Jednocześnie lakonicznie opisał posiadany materiał porównawczy, np. wzory pisma i podpisów do banku oraz nie zamieścił skanów materiału porównawczego. W ten skutek nie można zweryfikować czy biegły posiadał adekwatny treściowo materiał porównawczy.
Na stronie 5 opinii biegły opisuje badania zasadnicze opinii, gdzie wskazuje, że pomiędzy treścią dowodowego testamentu a materiałem porównawczym ujawnił cechy wspólne i rozbieżne pisma. W stosunku do dowodowego podpisu na testamencie a materiałem porównawczym biegły również ujawnił i opisał cechy wspólne i rozbieżne. Biegły nie oceniając wymienionych grup cech wspólnych i rozbieżnych sformułował dwa odmienne wnioski końcowe z opinii. Wskazał, że treść testamentu jest nakreślona przez spadkodawcę a podpis nie. Jest to bardzo znacząca niekompletność przedmiotowej opinii.
Biegły na stronie 4 opinii stwierdził, że zapisy ręczne w treści dokumentu oraz podpis są wewnętrznie spójne i zawierają liczne, indywidualnie ukształtowane cechy nawykowe, co pozwala zakwalifikować je do dalszego etapu badań identyfikacyjnych, zmierzających do potwierdzenia, bądź wykluczenia ich pochodzenia od w/w osoby. Oznacza to, że biegły stwierdził, że cała treść testamentu oraz podpis są ze sobą wewnętrznie spójne, tzn. wykazują zbieżne cechy pisma – wskazujące, że nakreśliła je jedna osoba. Ponadto wskazał, że zarówno treść testamentu jak i podpis prezentują liczne i indywidualnie ukształtowane cechy nawykowe – pozwalające na przeprowadzenia badań identyfikacyjnych, tzn. będzie możliwe ustalenie wykonawcy treści testamentu oraz podpisu. Opisane stwierdzenia stoją w sprzeczności, ze stwierdzeniami opisanymi na stronie 6 opinii, gdzie biegły wskazuje, że metodą podrobienia dowodowego podpisu jest naśladownictwo. W tak nakreślonych konstrukcjach graficznych naturalne nawyki pisarskie fałszerza są z natury rzeczy i to w stopniu tym większym im bardziej wiernie odwzorowany jest naśladowany podpis. Ponadto dochodzi zachodzi zazwyczaj do swoistego rodzaju konfliktu pomiędzy grafizmem podpisu naśladowanego i grafizmem własnym naśladowcy, w następstwie czego mogą pojawiać się i najczęściej się pojawiają przypadkowe elementy graficzne, nie mające odzwierciedlenie w rzeczywistości. Dlatego zidentyfikowanie wykonawcy takiego podpisu jest niemożliwe. Opisane stwierdzenia stoją ze sobą w znacznej sprzeczności – jednoznacznie dyskwalifikując przedmiotową opinię jako bezsporny dowód w sprawie. Na początku biegły ocenił treść i podpis dowodowego testamentu jako spójne ze sobą oraz, że prezentują liczne, nawykowe i utrwalone cechy pisma – a tym samym można zidentyfikować ich wykonawcę. Kolejno stwierdza, że dowodowy podpis został nakreślony przez inną osobę, aniżeli treść testamentu – czyli, że nie są spójne. Ponadto stwierdza, że dowodowy podpis został sfałszowany metodą naśladownictwa i nie prezentuje cech nawykowych pisma, a tym samym nie można zidentyfikować jego wykonawcy. Są to sprzeczności w kluczowych dla opinii kwestiach – co daje wysokie prawdopodobieństwo, że opinia została wykonana nieprawidłowo. Szczególnie, że biegły poza ogólnym książkowym opisem naśladownictwa nie wspomniał o nim już w żadnym innym miejscu opinii. Nie opisał żadnej cechy, która ma wskazywać na fakt, że podpis został nakreślony w wyniku naśladownictwa. Każdy rodzaj naśladownictwa ma charakterystyczne cechy pisma. Biegły nie wskazał nawet jakiego to rodzaju miało być naśladownictwo. Nie zaprezentował w tym zakresie żadnej tablicy poglądowej. Należy stwierdzić, że biegły w żaden sposób nie udowodnił naśladownictwa, a tym samym opinia w tym zakresie nie została udowodniona i może być traktowana wyłącznie jako subiektywna ocena biegłego.
Nieprawidłowość tej opinii potwierdzają również tablice poglądowe strony 7 i 8 opinii, gdzie brak zasadniczych cech naśladownictwa dowodowego podpisu, gdzie jednocześnie widoczne są bardzo charakterystyczne i liczne cechy wspólne pisma dowodowego podpisu z porównawczymi podpisami testatora.
Konsekwencją ujawnienia opisanych nieprawidłowości było opracowanie kolejnej opinii zespołu grafologów, którzy w całości potwierdzili autentyczność testamentu, a więc potwierdzili, że weryfikowana opinia została wykonana błędnie.