
Do weryfikacji przekazano opinię, gdzie wskazano doręczyciela jako osobę, która podrobiła podpis na dokumencie dostawy. Badania rozpoczęto od szczegółowych oględzin materiałów badawczych, które dostarczyły bardzo istotne informacje. Dowodowy podpis składał się z imienia i nazwiska. Oba człony wykazały w stosunku do siebie znaczące cechy rozbieżne pisma, które jednoznacznie wskazały, że poszczególne człony podpisu nakreśliły dwie osoby. Dalszy etap badań dostarczył jeszcze ciekawszych wyników, gdzie okazało się, że nazwisko jest autentyczne, natomiast imię zostało dopisane przez doręczyciela. Analiza błędnej opinii wykazała, że biegły dokonując oględzin materiałów nie zauważył, że materiał dowodowy został nakreślony przez dwie różne osoby. Miało to kluczowe znaczenie dla sprawy, gdyż potwierdzono, że towar o wartości niespełna miliona złotych został dostarczony, jedynym przewinieniem doręczyciela było własnoręczne dopisanie imienia odbiory, którego brakowało do prawidłowo udokumentowanego doręczenia.